Galeria | Lądowisko Linowiec

„Rare Bird”_1

„Rare Bird”_2

„Rare Bird”_3

Rośnie nam nowy „Czerwony Baron” ?

Rośnie nam nowy „Czerwony Baron” ? _ 1

I tyle zostało po pysznych pierogach z serem….

Jakieś skojarzenia ?

Hmmmm…. Ile to tych samolotów może tu być ?

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_1

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_2

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_3

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_4

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_5

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_6

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_7

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_8

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_9

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_10

Lotnicza majówka 2019 w Linowcu_11

Okiem naszego fotoreportera_1

Okiem naszego fotoreportera_2

Okiem naszego fotoreportera_3

Okiem naszego fotoreportera_4

Okiem naszego fotoreportera_5

Nowe pokolenie dorasta….

Jak nie do Borska, to gdzie ?

Miłe sezonu początki_1

Miłe sezonu początki_2

Miłe sezonu początki_3

Zimowe szarości…

Gość z ciekawą osłoną przeciwsłoneczną 🙂

Nasi na pikniku w Płocku_1

Nasi na pikniku w Płocku_2

Nasi na pikniku w Płocku_3

Nasi na pikniku w Płocku_4

Nowe wcielenie Zodiaka_1

Nowe wcielenie Zodiaka_2

Nowe wcielenie Zodiaka_3

Nowe wcielenie Zodiaka_4

Remosy dwa – Koślinka 2018_1

Remosy dwa – Koślinka 2018_2

Remosy dwa – Koślinka 2018_3

Remosy dwa – Koślinka 2018_4

Remosy dwa – Koślinka 2018_5

Święto Lotnictwa Linowiec 2017

Dzienno – nocne loty w Linowcu_1

Dzienno – nocne loty w Linowcu_2

Dzienno – nocne loty w Linowcu_3

Dzienno – nocne loty w Linowcu_4

Dzienno – nocne loty w Linowcu_5

Nie… to nie Rębiechowo. To Linowiec !

Z grupą przesympatycznych gości z Chrcynna.

W Kikitach

No to lecimy wszyscy …

Czerwcowa sobota w Linowcu_1

Czerwcowa sobota w Linowcu_2

Czerwcowa sobota w Linowcu_3

Czerwcowa sobota w Linowcu_4

Czerwcowa sobota w Linowcu_5

Czerwcowa sobota w Linowcu_6

Czerwcowa sobota w Linowcu_7

Zlot gwiaździsty. Parkowanie też gwiaździste… 🙂

Latanie fajne, ale te tabory….

Zaprzyjaźniona Sova „z ukrtej kamery” w Lisich Kątach.

Na gościnnych występach w Koślince_1

Na gościnnych występach w Koślince.

Inauguracja sezonu_1

Inauguracja sezonu_2

Inauguracja sezonu_3

Pierwsze, „wczesnowiosenne”, próby silników.

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_1

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_2

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_3

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_4

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_5

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_6

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_7

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_8

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_9

Dwa Remosy „cargo” do Lisich Kątów_1

Dwa Remosy „cargo” do Lisich Kątów_2

Dwa Remosy „cargo” do Lisich Kątów_3

Dwa Remosy „cargo” do Lisich Kątów_4

Dwa Remosy „cargo” do Lisich Kątów_5

Dwa Remosy „cargo” do Lisich Kątów_6

Tadeusza wyprawa do Watorowa

W drodze do Watorowa

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_9

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_8

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_7

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_6

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_5

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_4

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_2

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_1

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_3

Jesienne latanie w „komórkowym” obiektywie Tadeusza_10

Tym razem z wizytą u Krzysztofa_1

Tym razem z wizytą u Krzysztofa_2

Tym razem z wizytą u Krzysztofa_3

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_1

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_2

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_3

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_4

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_5

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_6

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_7

Nasza wyprawa na Oksywie w obiektywie Krzysztofa z aviateam.pl_8

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_1

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_2

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_3

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_4

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_5

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_6

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_7

Święto 43. Bazy – nasza z Leszkiem wyprawa na Oksywie_8

A Krzysztof i jego „Sova” znów u nas.

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 1

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 2

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 3

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 4

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 5

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 6

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 7

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 8

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 9

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 10

Święto Lotnictwa AD 2016 _ 11

Nowa „lokatorka”.

Nasze z Leszkiem wieczorne polatywanie_1

Nasze z Leszkiem wieczorne polatywanie_2

Nasze z Leszkiem wieczorne polatywanie_3

Nasze z Leszkiem wieczorne polatywanie_4

Topaz KR-30 pierwszy raz na naszym lądowisku.

Krzysztof i jego „Sova” w pełnej krasie….

A to nasz Linowiec z perspektywy MD-500

Taki oto fruwak na kilka dni nas nawiedził.

Lądowanie przed hangarem – to jest precyzja !!!

MD-500 i jego podwieszenia

Tadeusza z Leszkiem wyprawa nad morze – part 1

Tadeusza z Leszkiem wyprawa nad morze – part 2

Tadeusza z Leszkiem wyprawa nad morze – part 3

Dzisiaj i Leszek dał się namówić na mały locik. Aż żal by było takiej pogody nie wykorzystać.

Załoga G szykuje się do lotu nad Wisłoujście

Startuje Tadeusz. Oczywiście z „wąskiego pasa”.

Fotograf zdążył schować się pod skrzydłem 🙂

Prosta do 09 , Linowiec

Przy widzialności „milion na milion” to nawet zdjęcie robione komórką wydaje się być profesjonalnym.

Ostatnie postrżyżyny lądowiska. Tym razem w wersji „wąski pas”.

Polatamy trochę z „wąskiego pasa”. Nie jest to co prawda lądowanie na DOL-u, ale zawsze….

Tym razem „aktor” planu drugiego ważniejszy.

Domek pilota w Koślince

Remos na sztumskim niebie.

„Nocowało” u nas dzisiaj takie oto latające urządzenie do zrzucania spadochroniarzy.

Ale jak tu z takiego, do tego jeszcze sprawnego samolotu, wyskakiwać ze spadochronem ?

Imonujący silnik, imponująca moc.

Sobotnio – wieczorni Goście z Lisich, i ich całkiem nowy nabytek

Skąpany w Słońcu….. i w mleczach.

Gość z Torunia też nie uniknął „kąpieli” w mleczach. Jakoś tak się nam w tym roku mocno zażółciło….

Pogoda piękna, majówka, sprzyjający, północny wiaterek – czas do Koślinki.

Majówka bez grilla ?. Nie da się !!!

TL3000 czy mała „Ceśka”?. Wybór wydaje się być oczywistym.

TL3000 w całej krasie. Wnętrze równie sympatyczne.

Pierwszy w tym sezonie Gość. Tym razem z Watorowa.

Sezon 2016 w Linowcu rozpoczęty. Pierwszy po niebie zaczął szaleć Tadeusz_1

Sezon 2016 w Linowcu rozpoczęty. Pierwszy po niebie zaczął szaleć Tadeusz_2

Sezon 2016 w Linowcu rozpoczęty. Pierwszy po niebie zaczął szaleć Tadeusz_3

Wiosna w Linowcu. Dwuosobowa kompania obsługi lotniska w akcj_1

Wiosna w Linowcu. Dwuosobowa kompania obsługi lotniska w akcj_2

Wiosna w Linowcu. Dwuosobowa kompania obsługi lotniska w akcj_3

Sylwestrowe latanie 2015. Kreacje panów co prawda nie do końca sylwestrowe, ale…

Sylwestrowe latanie 2015

Sylwestrowe latanie 2015. Oby nowy, 2016 był równie pomyślny.

I jeszcze coś z końcówki sezonu_1

I jeszcze coś z końcówki sezonu_2

I jeszcze coś z końcówki sezonu_3

I jeszcze coś z końcówki sezonu_4

I jeszcze coś z końcówki sezonu_5

I jeszcze coś z końcówki sezonu_6

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_1

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_2

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_3

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_4

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_5

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_6

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_7

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_8

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_9

Październikowa, słoneczna sobota w Linowcu_10

Tadeusz „wyprawił się” do Czech. Czego jak czego, ale czeskiego piwa z kija zazdrościmy. Pozdrowienia dla Honzy.

Lisie Kąty – wyprawa w dwa Remosy.

Gdyby nie ten śmigłowiec – na lotnisku nie byłoby żywego ducha oprócz nas. Po sezonie….

Target for today – Lisie Kąty. To chyba już jedna z ostatnich wycieczek tego sezonu…

Nie dość, że Gość uroczy na pokładzie, to jeszcze okazja do „spotkania po latach” była.

Jak do Chrcynnego – to tylko skoro świt !

Uroki latania skoro świt ???

Tadeusz już po żniwach i wrócić mógł do „treningu ciągłego”.

Tadeusz, wspólnie z „płocką” ekipą, tym razem w Watorowie.

Czasami, tak jak dzisiaj, trafia się gość nagły i niespodziewany….

Podglądnięte przeglądanie.

I efektowny kosiak Tadeusza. Tak „na wznowienie” nawyków.

I mały żarcik – niezamierzona stylizacja Remosa na dwupłatowiec.

Świętowania Dnia Lotnictwa c.d.

Lecimy w stronę Słońca_1

Lecimy w stronę Słońca_2

Lecimy w stronę Słońca_3

Dawno nie było już nic ze wspomnień… Nasz bis 8971, już w barwach 1 dlot MW, „przechrzczony” na marynarski, z odwróconą szachownicą.

Ś.p. Czesio Bielawski, w szyku z niemieckimi Tornado. Była nawet z tego mała afera…

Kolejny dzień, kiedy to temperatury pozwalają latać tylko bardzo wcześnie rano.

Różne samoloty już u nas były, ale takiego jeszcze nie, I z takim Pilotem !!!! Pozdrowienia dla Izy i Bogdana.

Po „nocno – dziennym” wylocie. Temperatury pozwalają latać tylko skoro świt….

I trochę lotniczego humoru. Ale tej zasadzie w Linowcu nie hołdujemy.

Lotniczo sierpień zaczął się wspaniale. Co prawda bez Tadeusza /żniwa/, ale staramy się z Leszkiem nadrobić…

W odwiedziny do „żniwującego” Tadeusza.

W tym roku to części goście. Były nawet lądowania.

Linowiec – trudne paralotniarstwa początki….

Popołudniowy gość niespodziewany. Miło, że do nas trafił, szkoda tylko, że bez zwyczajowego uprzedzenia.

I takich gości mamy. Urodziny na lotnisku ?. Czemu nie…

Sławek – niezastąpione nasze wsparcie przy urządzeniach radiowych.

Słońce już, a my jeszcze. Trochę zapóźnieni, u Pawła, w Więckowach.

Hangar w nowym „obleconku”.

Nasza świąteczna wyprawa do Robakowa

Robakowo c.d.

Sezon już w pełni, więc i goście coraz to częściej. Tym razem Tecnam Golf.

Hangar mozolnie przywdziewa nowe obleconko ze steropianu i tynku silikatowego.

Bardzo często na linowieckim niebie królują teraz Mi-24. Ale w obliczu sytuacji może to i dobrze…

Pierwsi goście – rodzinka Prowanckich Virusem 912

Sezon 2015 rozpoczęty.

A na dzisiaj taka mała, lotniczo – walentynkowa impresja….

Zima na lądowisku_1

Zima na lądowisku_2

Minionego sezonu wspomnień czar…._1

Zima na lądowisku_3

Minionego sezonu wspomnień czar…._2

Minionego sezonu wspomnień czar…._3

Minionego sezonu wspomnień czar…._4

Siadać z takim na prawym fotelu,,, czy lepiej nie…

Z ważnych gości to mieliśmy na lądowisku jeszcze pilota Kubusia :-). Zdjęcie autorstwa R. Grotha.

Wspomnieniowo. Gdzieś w rejoinie wielkich jezior wdzydzkich, w kabinie TS-11. Zdjęcie ze zbiorów Krzysztofa z aviateam.pl

I zaległe zdjątko z odwiedzin. Krzysztof z Płocka i jego Eurofox,

Wspomnieniowo. Nasze Babie Doły, z trochę innej niż lotniskowa perspektywy. Ze zbiorów Krzysztofa z aviateam.pl

Obiecywał Lopek, obiecywał…. I słowa dotrzymał !!! Gratulujemy !!!

I pomyśleć, że takie widoki mielśmy kiedyś na co dzień…

Tym razem to my mieliśmy gościa z Czech …

Tak to kiedyś bywało. Fruwaków na CPPS-ie po horyzont. To akurat loty na poligon w 1994 r. Zdjęcie z archiwum Krzysztofa z aviateam.pl

I efektowny przelot nad pasem. Zdjęcie z kolekcji Krzysztofa z aviateam.pl

MiG-i w wersji ostatecznej. Już są !!!

Tak – mniej więcej – będą wygądały „MiG-i nad Helem”.

Tadeusza wsysa czarna dziura ?

Tadeusza wyprawa do Czech. Dwa Siriusy, w dwóch różnych miejscach – to nie może być przypadek…

Tadeusza wyprawa do czech. Dwa Siriusy, w dwóch różnych miejscach – to nie może być przypadek…

Oczywiście był też czas na spotkanie przy piwku /i knedliczkach/ z czeskimi kolegami – awiatorami.

Tadeusz w Nakle. Koleżeńska wizyta, a przy okazji możliwość drobnych konsultacji technicznych.

Pewnie to już jedno z ostatnich spotkań na lądowisku w tym roku. Idzie zima !!!

A taki oto świat jawi się nam podczas tych naszych ostatnich, jesiennych wypraw.

sezon się kończy, więc wspomnień będzie więcej…

Takie spotkania w powietrzu też się zdarzały.

Ląduje Tadeusz. W perspektywie śmigła Zodiaka.

I kolejne wspomnienie. Lądowanie MiG-21bis niby już w nocy, a jeszcze za dnia..

Wspomnieniowo. Lądowa 0880 na dol Kliniska.

Wspominkowo. Start bis-a w wersji „tankowiec”. Tylko pilociachowi zapomniało się o klapach….

Nasi w Chrcynnie. Zdjęcie dzięki uprzejmości R. Grotha.

Nasi dzisiejsi goście. Ten niewielki dron naprawdę wiele może jako fotogrametra.

Po starcie dron wygląda prawie jak B-2

A to już efekt pracy drona – zeskanowane przyległe do lądowiska byłe, zrekultywowane wysypisko śmieci.

Najmłodsi „adepci” sztuki latania. Mateusz z tatą. Najmłodszy nie odnosi się do taty, niestety.

Najmłodsi „adepci” sztuki latania. Ania z tatą. I jak poprzednio – najmłodszy to nie o tacie…

Tadeusz latał na paralotni !!!. W Borsku, z Pawłem. Teraz wszyscy trzej mamy to doświadczenie za sobą.

I lądowanie znad przeszkody…

Dni coraz to krótsze, światła coraz to mniej, ale Koledzy z aviateam.pl zawsze potrafią coś wyczarować…

Leszek trenuje pozycję „ogonowego” w rombiku. Kto wie, może i czwórką nam się kiedyś uda…

Nawiedził nas wczoraj wieczorową porą. I nie był to brunet. Pozostawił po sobie kilka „kangurów” i odleciał do bazy….

I nasz gość w kolejce do startu Tym razem pierszeństwo miał gospodarz – w tle startujący Zodiak.

Lądowisko to nie tylko przyjemności. Leszek i John Deere dbają o stan nawierzchni.

Wspomnieniowo – Lim 6bis. Na takim lataliśmy w Babimoście. Zdjęcie dzięki uprzejmości Artura Jakubaszka.

Typowy wczesnojesienny wieczór na lądowisku. Niewiele już tego dnia na latanie zostaje….

Powoli, acz nieuchronnie zbliża się koniec naszego problemu. Przykry zapach to jedno, ale ptaszyska…. Zodiak za jednym podejściem skasował swego czasu 11 mew różnej wielkości.

Staszek żegna się z lotniskiem Cewice. Zdjęcie dzięki uprzejmości Krzysztofa z aviateam.pl

Po locie na TS-11 1226. Zdjęcie dzięki uprzejmości Krzysztofa z aviateam.pl

To dopiero niespodzianka !!!. Leszek wśród starych „wiarusów”. Zdjęcie dzięki uprzejmości Krzysztofa z aviateam.pl

Bardzo nastrojowe, wspomnieniowe zdjątko. Lądowanie MiG-21UM na lotnisku Babie Doły. Zdjęcie ze zbiorów Krzysztofa z aviateam.pl

Wspomnieniowo – start MiG-21bis z dol

Ostatnie lądowania już prawie w nocy…

Startuje Leszek. Trochę ciężkawo, bo na pokładzie dwóch pokaźnych rozmiarów gentelmanów…

Samolot Tadeusza miał szczególne „wzięcie” u fotografujących…

To też Tadeusz w locie, zdjęcie z samolotu Leszka

Dzisiaj chętnych do polatania na naszym lądowisku było więcej…

I jeszcze jeden wspólny przelocik z kolegami z aviateam.pl.

Mieliśmy dzisiaj gości z aviateam.pl. Fotoreportaż wkrótce.

Wspomnieniowo – przelot MiG-21bis 8705 na małej wysokości.

Niech się święci.

Startuje Leszek. Zdjęcie zrobione poprzez pracujące śmigło.

To jest rany ptaszek z Rywałdu. Godz. 6.30 już u nas !!!!

Wspomnieniowo: jeden z naszych bis-ów, 0880, pierwszy z „jawnym” godłem 34 plm.

Typowy zachód Słońca na ladowisku.

A to okazuje się nasz największy sympatyk i entuzjasta lotnictwa. Roboczo nazwaliśmy go Cypedeusz. Niestety – nie boi się kręcących się śmigieł…

No to wreszcie przyszedł ten dzień… Lecimy dwoma Remosami na Oksywie.

Gdynia przywitała nas zamgleniem i słabym wiaterkiem od zatoki. Dolatujemy do CHARLI i stąd rozpoczynamy procedurę zajścia do lądowania.

Tadeusz na prostej do RWY13. Prędkość ustabilizowana, klapy pełne, pas jak stół – będzie ładne lądowanko. Gdzieś za nami skrada się leszek.

Na stoisku w EPOK.

I od razy znajomy, miły sercu akcent. Nie było ich, niestety, zbyt wiele…

Tadeusz od razu zaprzyjaźnił się ze stoiskiem Formozy. Nurkowanie to druga pasja Tadeusza.

A obaj koledzy zaprzyjaźnili się z jedyną w obsłudze S-60 dziewczyną – żołnierzem.

Były i elementy historyczne – Tomasz Madej, nasz inżynier URE, teraz jako przedstawiciel „piłsudczykó”.

Wspólne zdjątko na tle najbardziej okazałego eksponatu na wystawie – MiG-a 29.

No to wsiadamy do samolotów. jeszcze tylko rzut oka na nową wieżę. Jest może mniej okazała od cywilnej, ale za to działa !!!!

Jeszcze tylko przelot nad miejscem pokazów, pożegnanie z lotniskiem i za 80 kilometrów będziemy w Linowcu.

A to odwzorowanie naszej podróży na Babie Doły /bez wskazywania, kto odpowiadał za nawigację/.

Przed wylotem do Gdyni wracają oczywiście wspomnienia… Ach, te nasze „zaczarowane ołówki”

Latanie dla naszych „braci mniejszych” często kończy się tragicznie…

Leszek reprezentował na na „spotkaniu pokoleń” na Babich Dołach. Było pamiątkowe zdjęcie pod tablicą na sztabie pułku…

Było również pod pomnikiem MiG-a 21.

A później oczywiście spotkania w podgrupach. A było co wspominać… W ońcu każdy z nas spędził na Babich Dołach kilkanaście lub więcej lat.

Nie ma nic innego w planie, polecimy więc do Borska…

Przykleiłem się do Tadeusza, Leszek do mnie, ale nie widać już go w kadrze.

Leszek na podejściu do RWY28 w Borsku.

15 minut i jesteśmy. Widok z samolotu Tadeusza.

Tadeusz uważnie ogląda wiatrakowiec, który akurat przyleciał. Ale ne wygląda na przekonanego :-).

Para to jedno. Dwa nasze Remosy ustawiają się do startu.

Czas wracać do Linowca. Jezioro Wdzydzkie na krótko przed zachodem.

Lądujemy kolejno, już po zmierzchu.

Kończ się kolejny dzień na lądowisku. Może jutro też będzie ładna pogoda ?

Tadeusz i Stanisław /ten od Sky Rangera/ reprezentowali nas na pikniku w Brodnicy. Nie tylko przy grochówce, oczywiście.

Impreza była przednia, fruwaków różnej maści – po horyzont. Brawa dla organizatorów !!!

I coś wspominkowego – nastrojowe zdjęcie „ołówka” na podejściu do lądowania – EPOK.

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_1

To nasz najczęstszy gość na lądowisku – Staszek, popularnie zwany „Kartonem” i jego Sky Ranger /SP-SPOKo/

A to wiatrakowiec Mariana z Kleszczewa, też częstego gościa w Linowcu. Żebyśmy jeszcze do końca wiedzieli, dlaczego to lata…

Tego samolociku wszyscy, po cichu, ale jednak zazdrościmy naszemu gościowi z Czech. Mógłby raz go zostawić. Na testy 🙂

Lopek Stachowski i Jan „Piwo” Sadowski. Fot. Jarosław Kania

Ziutek, Rysio, Andrzej „Buzio”, Staszek i Lopek – spotkanie po latach w Semlinie, u Leszka. Fot. Jarosław Kania

Spotkanie po latach cd. Kogo?czego? tak wypatrują? Fot. Jarosław Kania

A to rzadki gość u nas – R-44 i Waldek. Przesiadł się z wojskowego Mi-2 i nie żałuje.

Jesienna wyprawa w dwa Remosy nad najpiękniejsze lotnisko w Polsce_1